grudnia 30, 2018

Nie odchodź od tego co Ci służy

"Tyl­ko dru­gi człowiek jest w zos­ta­nie spra­wić, że dro­biazg który od niego ot­rzy­maliśmy, w naszych oczach z ro­li pro­fanum no­bili­towa­ny zos­ta­nie do ro­li sacrum. "
Czasami odchodzimy. Odchodzimy od zmysłów, od ludzi, z pracy, od partnera, od pięknych słów    i od nadziei. Odchodzimy od celu i pewności. Lecz nie odchodźmy od sumienia i od wiary. Sumienie, nasz sprzymierzeniec, podpowiada         czy rzeczywiście odejść? Przede wszystkim nie możemy odejść od siebie samego.               Musimy akceptować swój byt i swoje własne ja.    W pewnym sensie, odejście od narzucanych nam norm sprawi zachwianie naszego sumienia. Jednak odejście od złych decyzji jest tego przeciwieństwem. Powinnyśmy zatem głęboko się zastanowić od czego człowiek nie powinien odchodzić, aby mieć " zdrowe sumienie". Moje zdanie jest takie: "Nie odchodź od tego co Ci służy". Przyda się przy tym wiara w sacrum. Każdy ma swoje. Liczą się gesty, liczą się prawdziwi ludzie, więc nie odchodź. Twoje sumienie będzie czyste, a Ty będziesz pragnął więcej.
"Co w życiu jest nieulękłe? Czyste sumienie." - Bias z Prieny.
"Ciało to po prostu opakowanie dla skarbów, które skrywamy wewnątrz siebie. A Ty jesteś pełen skarbów. Bezinteresowności, życzliwości, współczucia. Tego co naprawdę się liczy.
Młodość i piękno przemijają. Dobroć - nie.
"- Colleen Hoover

4 komentarze:

  1. To prawda musimy akceptować swoj byt. To jest najważniejsze..

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak akceptacja swojego własnego ja jest najważniejsza! ;) Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku 😊 Pozdrawiam cieplutko 🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze jest postępowanie i realizowanie życiowych założeń w zgodzie ze sobą! :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się Twój cytat. Nie odejdę od tego co mi służy :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My own philosophy , Blogger